Kolorowa, trzypoziomowa i bardzo nowoczesna. Odwiedziliśmy nową atrakcję dla dzieci – Bawialnię Będzin.
Wszyscy wiemy, jak ważny dla dzieci… Wróć. Wszyscy wiemy, jak ważny dla umęczonych wychowywaniem małego łobuza rodziców jest porządny plac zabaw. Na którym nasze ukochane dziecko straci trochę roznoszącej go energii. Chociaż na chwilę! Dlatego, jeśli jesteście z województwa śląskiego, albo planujecie podróż w tamte rejony, mamy dla was adres, który koniecznie musicie wpisać w nawigację. Ten adres to: ulica Sportowa 4, Będzin.
Mieliśmy szczęście, bo podczas podróży do Będzina trafiliśmy na otwarcie nowej miejskiej atrakcji dla dzieci. Bawialnia Będzin została oddana do użytku w ostatni piątek i od tej pory są w niej tłumy najmłodszych z rodzicami. Bawialnia to nie przedsięwzięcie komercyjne, tylko inwestycja samorządowa, dlatego ma wyjątkowo atrakcyjne ceny – dla mieszkańców Będzina wstęp kosztuje tylko złotówkę za godzinę (dzieci z innych miast mogą poszaleć za 8, a w weekendy za 10 zł/godz.). Rodzice wchodzą za darmo i mają do dyspozycji szybkie darmowe wi fi i fajną kawiarnię. Bawialnia znajduje się w „sportowym zagłębiu” miasta – obok jest lodowisko i boiska.
Nasz synek uwielbia tory przeszkód, zjeżdżalnie, małpie gaje i baseny z kulkami. Trzypoziomowa bawialnia to dla niego raj i w zasadzie mógłby tu zamieszkać. Dzieciaków jest mnóstwo, więc bawią się razem i jest bardzo głośno i wesoło. Czasem tylko podbiegają do ukrytych w kawiarni oddzielonej od zabawek ścianką ze sztucznej trawy (uroczy pomysł) rodziców, biorą łyk soczku i biegną bawić się dalej.
A teraz powiemy Wam jak to działa. Po wejściu od razu czujemy się bardzo europejsko, bo w szatni nie ma żadnych automatów z foliowymi ochraniaczami na nogi, tylko maszyna zgrzewająca folię na butach. Na specjalną taśmę stawiamy nogę, maszyna syczy i elegancko zgrzewa folię tak, by szczelnie otulała nasz but. Po wyjściu z bawialni folię zdejmujemy i tyle.
Potem idziemy z dzieckiem (jeśli jest bardzo małe) na parter – do salki zabaw dla maluchów w wieku 1-4 lata. Tam są kolorowe jeździki, klocki, zjeżdżalnia, basen z piłeczkami, domek zabaw, tunel-gąsienica oraz interaktywna podłoga, na której wyświetlają się z rzutnika różne gry.
Nasz synek ma co prawda 3,5 roku, ale nie chce słyszeć o pokojach zabaw dla maluchów, więc idziemy wyżej. Tam znajduje się sala do zabaw dla dzieci w wieku 5-11 lat. Przede wszystkim jest w niej gigantyczna, trzypoziomowa konstrukcja z przeszkodami o powierzchni ponad 100 m kwadratowych. Dzieci biegają tam przeciskając się przez labirynty, kolorowe zjeżdżalnie, piramidy, podejścia i wiszące mosty. Obok są trampoliny i górka z której można zjeżdżać na specjalnych sankach. Na ścianach wiszą ekrany, na których wyświetlane są bajki. Ogólnie rzecz biorąc – bajka.
Wszystkie konstrukcje i elementy zabawowe w bawialni mają niezbędne atesty i certyfikaty, a każda śrubka jest ukryta pod plastikowym zabezpieczeniem. Cała przestrzeń jest stale monitorowana, a rodzice mogą zobaczyć, co dzieje się z maluchami patrząc na ekrany.
Przy wyjściu znajdują się suszarki – takie jak na basenach. To ważne, bo dzieciaki wychodzą z bawialni szczęśliwe, zmęczone ale i kompletnie mokre, więc warto je wysuszyć ciepłym powietrzem przed wyjściem na mróz. W bawialni jest także miejsce na wózki i przewijaki dla najmłodszych.
No i to, co nas urzekło – cały obiekt jest megamiękki i megakolorowy. Na podłodze jest mięciutka, aż się nogi zapadają (nie wiem, co oni położyli pod spodem, ale to jest super!) wykładzina, a na ścianach namalowano postaci z bajek i filmów dla dzieci, zwierzęta i kwiaty. Wszystko w żywych kolorach, co daje przestrzeni niezwykle ciepły, przyjazny wymiar, więc od progu się uśmiechamy i zaczynamy żałować, że jako poważni dorośli musimy zostać z laptopem w kawiarni, zamiast biegać z naszym dzieckiem po kolorowych tunelach.
INFO:
Adres: Bawialnia Będzin, teren Ośrodka Sportu i Rekreacji, ul. Sportowa 4
Ceny: dzieci z Będzina: 1 zł/godz., po 2 godz. według normalnego cennika
dzieci spoza Będzina: 8 (dni powszednie) i 10 (weekendy) zł/godz.
Godziny otwarcia: 15-20 (dni powszednie) i 10-20 (weekendy).
a
4 komentarze
Fajnie, że jest część dla maluchów.. Byliśmy już w kilku takich miejscach gdy Mała miała około 1-1,5 roku. Niestety często część dla takich szkrabów jest mikro rozmiarów, a na część dla starszaków to jeszcze zbyt duże wyzwanie 😉
Mieliśmy w planach na dziś ale z racji spodziewanych tłumów wybraliśmy … inną bawialnię 🙂 Jak tylko spowszednieje to wybierzemy się i tam bo same dobre opinie słyszymy o niej.
[…] nowe miejsce na mapie Będzina szczegółowo opisaliśmy TUTAJ. Na parterze jest salka zabaw dla maluchów w wieku 1-4 lata. Mają do zabawy kolorowe jeździki, […]
A ja wolę bardziej kameralne miejsca, gdzie moje dziecko jest bezpieczne, a nie w szalejącym i mega głośnym tłumie. Dla mnie najlepsza jest Bawialnia Kubuś w Sosnowcu. Może i jest mała, kameralna, ale czuję się tam dobrze, bezpiecznie, miło, a dziecko jest zadowolone 🙂