Korona Gór Polski: jak zostać zdobywcą?

Zaczynamy nowe wyzwanie. Postanowiliśmy zdobyć z naszym czteroletnim synkiem Koronę Gór Polski.

Odkąd wyprowadziliśmy się z Polski do UK (o życiu z dzieckiem na emigracji przeczytacie tutaj: KLIK), widzimy, jak ważne jest, by pilnować, żeby Wili mówił poprawnie po polsku, czytać mu Tuwima czy Brzechwę. Żeby mówić mu o polskiej historii no i pokazywać mu, jak piękna jest Polska. Jeśli teraz tego nie zrobimy, to za pół roku, rok, Wili będzie chętniej mówił językiem kolegów z podwórka i ze szkoły, jeździł pod namiot do Szkocji czy Walii, a na lekcjach uczył się historii Anglii i literatury angielskiej.

Pomyśleliśmy, że świetnym pomysłem na pokazywanie Wiliemu piękna naszego kraju, jest przejście Korony Gór Polski. Sergiusz wychował się w Zakopanem, schodził całe Tatry. Ja, wychowana w Warszawie, nie miałam takiego szczęścia, a w Tatry po raz pierwszy zabrał mnie pięć lat temu przyszły mąż. Ale zdobyłam co najmniej kilkanaście szczytów w innych polskich pasmach.

Zdobywanie Korony Gór Polski to fajny sposób na rodzinne spędzanie czasu. Z jednej strony widowiskowe, z drugiej niedrogie, bo schroniska to wciąż najtańsze miejsca na herbatę czy nocleg dla turystów (po co jeszcze chodzić z dzieckiem w góry przeczytacie tutaj: KLIK). Żeby była dodatkowa frajda dla młodego i zabawa w zbieranie pieczątek, wstąpiliśmy do Klubu Zdobywców Korony Gór Polski i zaopatrzyliśmy się w klubowe książeczki, do których wkleja się zdjęcia ze szczytów i zbiera pieczątki ze zdobytych gór. Wili na razie będzie zbierał pieczątki do naszych książeczek. Swoją może zacząć zapełniać, kiedy skończy 7 lat.

I zaczęliśmy wchodzić.

Pomyśleliśmy też, że fajnie będzie podzielić się z Wami sposobem na rodzinne zdobycie Korony Gór Polski. Dlatego będziemy publikować na blogu praktyczne informacje jak zdobyć dany szczyt. Czyli:

skąd najlepiej wyruszyć
gdzie zaparkować
który szlak na szczyt jest najlepszy dla dziecka
gdzie odpocząć
gdzie coś zjeść
jakich zwierząt wypatrywać na szlaku
jakie są zasady bezpieczeństwa na szlaku
gdzie schronić się przed deszczem
gdzie przenocować
gdzie zdobyć upragnioną pieczątkę
podsumujemy też, ile taka przygoda kosztuje

Szczytów do zdobycia jest 28, układają się wzdłuż naszej południowej granicy. Najwięcej gór do zdobycia znajduje się w Kotlinie Kłodzkiej, okolicach Wałbrzycha i Jeleniej Góry. Potem w Małopolsce, Tarnica – jedyny samotny szczyt przy wschodniej granicy i oddalona od reszty na północ Łysica.

Koronę Gór Polski ustanowiono 20 lat temu, w 1997 roku. To lista zawierająca najwyższy szczyt każdego pasma, na które w chwili ustalania Korony prowadził znakowany szlak turystyczny.

Lista tych szczytów, od najniższego do najwyższego, wygląda tak:

1. Łysica – Góry Świętokrzyskie – 612 m n.p.m.
2. Ślęża – Masyw Ślęży – 718 m n.p.m.
3. Skopiec – Góry Kaczawskie – 724 m n.p.m.
4. Kłodzka Góra – Góry Bardzkie – 765 m n.p.m.
5. Chełmiec – Góry Wałbrzyskie – 869 m n.p.m.
6. Biskupia Kopa – Góry Opawskie – 889 m n.p.m.
7. Lubomir – Beskid Makowski – 912 m n.p.m.
8. Szczeliniec Wielki – Góry Stołowe – 919 m n.p.m.
9. Czupel – Beskid Mały – 934 m n.p.m.
10. Waligóra – Góry Kamienne – 936 m n.p.m.
11. Skalnik – Rudawy Janowickie – 945 m n.p.m.
12. Jagodna – Góry Bystrzyckie – 977 m n.p.m.
13. Kowadło – Góry Złote – 989 m n.p.m.
14. Lackowa – Beskid Niski – 997 m n.p.m.
15. Wielka Sowa – Góry Sowie – 1015 m n.p.m.
16. Wysoka – Pieniny – 1050 m n.p.m.
17. Orlica – Góry Orlickie – 1084 m n.p.m.
18. Rudawiec – Góry Bialskie – 1112 m n.p.m.
19. Wysoka Kopa – Góry Izerskie – 1126 m n.p.m.
20. Mogielica – Beskid Wyspowy – 1070 m n.p.m.
21. Skrzyczne – Beskid Śląski – 1257 m n.p.m.
22. Radziejowa – Beskid Sądecki – 1262 m n.p.m.
23. Turbacz – Gorce – 1310 m n.p.m.
24. Tarnica – Bieszczady – 1346 m n.p.m.
25. Śnieżnik – Masyw Śnieżnika – 1425 m n.p.m.
26. Śnieżka – Karkonosze – 1602 m n.p.m.
27. Babia Góra – Beskid Żywiecki – 1725 m n.p.m.
28. Rysy – Tatry – 2499 m n.p.m.

My rozpoczynamy wyzwanie, mamy nadzieję, że będziemy spotykać się z Wami na szlaku. Jak na razie naszemu dzielnemu czterolatkowi bardzo się podoba, bo pierwsze wejścia mamy już za sobą. Zrelacjonujemy je w kolejnych wpisach, które znajdziecie tutaj: KLIK 🙂