JuraPark Krasiejów to ulubiony park rozrywki naszego syna. Kiedy miał 4 lata sam go znalazł na billboardach, zaprowadził nas do niego, a teraz zmusił dziadka i babcię, żeby pojechali z nim drugi raz.
Choć Wili jest przyzwyczajony do atrakcji i częstych wyjazdów, przed wycieczką do Krasiejowa nie mógł zasnąć z emocji. A rano, kiedy tylko zaczęło świtać, już był na nogach. Moi rodzice podjechali na pusty jeszcze parking przed otwarciem parku, bo nie mógł usiedzieć w hotelu. Kiedy po dobrych kilku godzinach dziadkowie mieli już trochę dosyć i chcieli zakończyć wizytę, Wili zrobił awanturę, że „przecież jeszcze nie zamykają” i siedział uczciwie aż do końca. Wykorzystał pobyt w JuraParku w stu procentach i jeszcze kilka dni po wycieczce opowiadał o tym, co widział, i jak się bawił. Jednym słowem, park w Krasiejowie możemy z czystym sumieniem polecić na weekendowy wyjazd z dzieckiem. I to nie tylko takim, które fascynują dinozaury, bo poza prehistorycznymi gadami jest tam wiele innych atrakcji. A co konkretnie robić w JuraPark Krasiejów i jak zorganizować wizytę, żeby najlepiej wykorzystać czas i dostępne atrakcje?
Dojazd
JuraPark Krasiejów znajduje się pomiędzy Opolem i Częstochową. Ale dobry, szybki dojazd jest także z Wrocławia i Katowic. Jeżeli jedziesz, tak jak my, z Warszawy, to najprostsza droga prowadzi przez Częstochowę.
Nocleg
W okolicy znajdują się hotele i zajazdy, m.in. znany gościniec Stara Kuźnia przy drodze na Opole (ok. 200 zł/pokój 2-osobowy). Ale można też przenocować w hostelu na terenie Parku Nauki i Ewolucji Człowieka (60 zł/os. ze śniadaniem).
Godziny otwarcia parku
JuraPark Krasiejów jest czynny we wrześniu od poniedziałku do piątku w godz. 9-17, a w weekendy 10-18. W sezonie wakacyjnym godziny otwarcia są dłuższe, nawet do 20. Zawsze warto sprawdzić je na stronie: www.juraparkkrasiejow.pl
Jak wygląda wizyta w parku
Przed wjazdem do JuraParku znajduje się bardzo duży parking. W kasach opłacamy wstęp i dostajemy opaski na ręce, które uprawniają nas do wstępu na poszczególne atrakcje. Ceny biletów: normalny – 39 zł/os., ulgowy – 32 zł/os., rodzinny 2+1 – 100 zł, rodzinny 2+2 – 125 zł. Jeśli kupicie bilety przez internet – będzie taniej.
W cenie biletu do JuraParku jest
– zwiedzanie parku Jurajskiego z naturalnej wielkości dinozaurami
– bardzo fajny plac zabaw ze zjeżdżalniami, trampolinami, piaskownicą i wieloma atrakcjami, z którego można korzystać bez ograniczeń. Dodatkowo płatne są tylko atrakcje na żetony.
– opaska uprawnia także do wjazdu do tunelu, w którym prezentowany jest film 3D o historii Ziemi
– oraz do seansu w kinie 5D, z mrożącym krew w żyłach atakiem straszliwych stworów z przeszłości
– bilet obejmuje także wizytę w prehistorycznym akwarium z ludojadem, który… ale nie zdradzimy co robi ten straszny rekin, musicie przekonać się sami. W każdym razie emocje są!
Jak zaplanować wizytę
Na zwiedzanie JuraParku przeznaczcie ok. 2,5-3 godziny. Potem jest jeszcze plac zabaw i park trampolin na którym dziecko ma nieograniczony czas. Na szczęście na terenie JuraParku są restauracje i barki z fast foodem, więc można, zmieniając się przy dziecku na placu zabaw, jakoś przetrwać ten nieograniczony czas. Bo atrakcji jest tyle, że na przykład nasz Wili zostaje do oporu 😉
Ale od początku. Zaraz po przejściu przez bramki znajdziecie się na placyku i tam można zacząć rozglądać się za pociągiem. Zajmijcie miejsca, dostaniecie specjalne okulary 3D i wjedziecie do Tunelu Czasu, zobaczyć historię Ziemi i dinozaurów. Za pierwszym razem trochę się baliśmy, że 4-letni Wili przestraszy się bardzo realistycznych wybuchów wulkanów, albo nie będzie rozumiał skomplikowanej narracji. Ale bardzo mu się podobało i zapamiętał zadziwiająco dużo informacji.
Z pociągu wysiada się po drugiej stronie tunelu i można ruszać na spotkanie z dinozaurami. Po ścieżce prowadzą ślady łap, a kolejne okresy w dziejach są oznaczone na trasie zwiedzania. Przy każdym z dinozaurów znajduje się opis. Park jest naprawdę duży i bardzo efektowny, zwłaszcza, gdy w połowie zwiedzania nagle otwiera się widok na rozległą równinę z jeziorem i największymi gadami, to czujemy się trochę jak w filmie.
W latach 90-tych w kopalni odkrywkowej w Krasiejowie natrafiono na wielkie cmentarzysko zwierząt sprzed 230 mln lat, w tym gadów i płazów z czasów poprzedzających erę, w której dominowały dinozaury. To największe odkrycie w Europie i jeden z najważniejszych obszarów paleontologicznych na świecie. Znaleziono tu m.in. prajaszczura Silesaurus opolensis. Był to łagodny, żywiący się paprociami i widłakami roślinożerca, wielkości dużego psa.
Odkrycia w Krasiejowie zainspirowały twórców JuraParku do stworzenia tu gigantycznej przestrzeni dla miłośników dinozaurów. Jest to największa i najwierniejsza ekspozycja dinozaurów na terenie Polski. Zobaczyć tu można m.in. wierny model Amficeliasa (gatunek roślinożernego zauropoda), największej istoty, jaka kiedykolwiek stąpała po Ziemi. Miały one prawie 60 m długości, a waga tych zwierząt dochodziła do 120 ton.
Są też brachiozaury przypominające wyglądem wielkie żyrafy. No i oczywiście T-Rex. W sumie kilkaset wiernie odtworzonych dinozaurów. Część zgrupowano w stada, aby zrekonstruować wyobrażone sytuacje, jakie być może miały miejsce przed milionami lat. Są też modele innych prehistorycznych zwierząt – od owadów po wszelkie odmiany gadów lądowych — pływających i latających.
Na końcu trasy tematycznej dinozaurów jest prehistoryczne oceanarium i emocjonujące kino 5D. W obu potrzebne są specjalne okulary. Obie ekspozycje zaskakują i budzą emocje, a nawet mogą pochlapać wodą. Ale nie zdradzamy, czego możesz się tam spodziewać, bo nie będzie zaskoczenia 🙂
No i na koniec – plac zabaw i park trampolin. Bardzo zróżnicowane atrakcje dla dzieci są w cenie biletu a czas zabawy jest nieograniczony.
Na terenie parku są także restauracje, jurajska plaża z miejscem do kąpieli, a przy wyjściu sklepik z pamiątkami, w którym dziecko naciągnie cię na model ulubionego dinozaura. Jeśli będziecie mieć jeszcze siłę, to w kompleksie znajduje się Park Nauki i Ewolucji Człowieka, z futurystyczną ekspozycją, w której technologia cyfrowa przenika się z rzeczywistością. Można tam podróżować promem kosmicznym lub wehikułem czasu, a także dowiedzieć się o pochodzeniu człowieka.
W każdym razie emocji jest tyle, że po wejściu do samochodu dziecko powinno zasnąć po 5 sekundach 🙂 Polecamy Krasiejów, a my na pewno będziemy tu wracać, dopóki Wili będzie fascynował się dinozaurami, a jego największym marzeniem będzie praca w muzeum.