Dużo latałam samolotem przed urodzeniem pierwszego i drugiego dziecka. Z mojego doświadczenia opisuję, jak powinien wyglądać bezpieczny lot samolotem w ciąży.
Kiedy spodziewasz się dziecka wszystko wydaje się nowe, a ty jesteś odpowiedzialna za dwoje. Dlatego jeśli czeka cię lot samolotem w ciąży, możesz mieć obawy. Musisz się także do niego dobrze przygotować, by podróż była dla was obojga bezpieczna i komfortowa. Na szczęście wystarczy znać siedem prostych zasad, dzięki którym nie jest to trudne.
1. U LEKARZA
Moja pierwsza podróż samolotem w ciąży przypadła w idealnym momencie, bo w 22 tygodniu. Czyli wtedy, kiedy najgorsze mdłości i osłabienie miałam już za sobą, a z drugiej strony nie czułam się jeszcze zmęczona ciężarem rosnącego z tygodnia na tydzień brzuszka. Jak potwierdziła moja lekarz prowadząca, drugi trymestr ciąży, to najlepszy moment na podróże samolotem. Ale jeżeli będziesz się czuła dobrze, spokojnie możesz latać także w poprzednich i kolejnych tygodniach. Zwłaszcza na tak krótkich dystansach. Powiedz lekarzowi o swoim samopoczuciu i o swoich obawach.
2. ZAŚWIADCZENIE O BRAKU PRZECIWWSKAZAŃ DO LOTU
Nawet jeśli dobrze się czujesz i doskonale znosisz lot samolotem w ciąży, w pewnym momencie będzie ci potrzebne zaświadczenie od lekarza prowadzącego o braku przeciwwskazań do lotu samolotem w ciąży. Szczegółowe przepisy zależą od poszczególnych linii lotniczych, jednak najczęściej zaświadczenie o braku przeciwwskazań do tego, żebyś odbyła lot samolotem w ciąży, jest konieczne od 28 tygodnia, czyli od początku 3 trymestru (sprawdź KALENDARZ CIĄŻY). Możliwe jest podróżowanie do 36 tygodnia, w przypadku ciąży mnogiej – do 32 tygodnia. Zaświadczenie powinno być wystawione przez lekarza na trzy dni, lub w niektórych przypadkach, nawet na 24 godziny przed planowanym lotem. Niektóre linie wymagają zaświadczenia także po angielsku, więc sprawdź przed lotem jakie są dokładne wymogi twojego przewoźnika.
3. ODPRAWA BILETOWA
Jeśli odprawiasz się on-line warto wykupić lepsze miejsce, które sprawi, że twój lot samolotem w ciąży będzie komfortowy. Podczas odprawy biletowej na lotnisku możesz z uwagi na swój stan poprosić np. o miejsce na skrzydle (najmniej odczuwa się turbulencje). Mnie zdarzyło się z uwagi na ciążę polecieć w klasie biznes, bo standardowo przydzielone miejsce było w środku samolotu i w środkowym fotelu, a chciałam być blisko do toalety. Warto powiedzieć jaka jest twoja sytuacja i dowiedzieć się jakie masz możliwości.
4. ODPRAWA BEZPIECZEŃSTWA NA LOTNISKU
Procedury wydają się być całkowicie bezpieczne, jednak przyszła mama i tak może liczyć na specjalne traktowanie. Pogranicznicy zapewniali mnie co prawda że, przechodzenie przez bramkę magnetyczną do wykrywania metali nie ma wpływu na zdrowie, jednak, jeśli kobieta w ciąży ma jakiekolwiek wątpliwości, ma prawo odmówić poddania się standardowej kontroli bezpieczeństwa. Jak to wygląda w praktyce? Wystarczyło, że powiedziałam, że jestem w ciąży i nie chcę przechodzić przez bramkę, a pogranicznik przeprowadził mnie osobnym przejściem (musiałam tylko zdjąć i oddać do prześwietlenia buty i torebkę). A po drugiej stronie zostałam poddana kontroli przez strażniczkę. No i – co ważne – jako przyszła mama nie musiałam stać w kolejkach do odprawy i kontroli.
5. W SAMOLOCIE
Także w samolocie możesz liczyć na dobrą opiekę. Najlepiej, nawet jeśli nie widać jeszcze, że jest się w ciąży, powiedzieć o tym stewardessom. Z prostego powodu – personel pokładowy, często także mamy, od razu zaczyna traktować taką pasażerkę szczególnie życzliwie. Nie dość, że stewardessy dbały o mnie troskliwie podczas lotu i dopytywały, czy nic mi nie dolega i czy czegoś nie potrzebuję, to po prostu, jak kobiety z kobietą, chętnie rozmawiały o trudach i urokach ciąży. Jeśli samolot nie jest wypełniony, w miarę możliwości możesz też liczyć na bardziej komfortowe miejsce.
6. DOLEGLIWOŚCI W CZASIE LOTU
Od nowych podniebnych koleżanek dowiedziałam się, jakie są najczęstsze dolegliwości, które podczas ciąży dotykają nas w samolocie. Większość kobiet narzeka na obolałe nogi. Podczas lotu (zwłaszcza dłuższego), który wiąże się ze zmianą ciśnienia i siedzeniem w jednej pozycji, opuchnięte stopy mogą szczególnie dawać się we znaki. Warto zmieniać pozycję i co jakiś czas przejść się po pokładzie. Jedna ze stewardess zdradziła sposób, z którego sama korzystała, kiedy latała w ciąży. Do torebek chorobowych nakładała kostki lodu i przykładała sobie do obolałych nóg, co dawało jej ulgę nawet na długich trasach.
7. A CO JEŚLI ŹLE SIĘ POCZUJĘ?
Stedwardessy są regularnie szkolone w udzielaniu pierwszej pomocy. Na pokładzie jest specjalistyczny sprzęt medyczny – zestaw dla personelu pokładowego, a także osobny, „zaawansowany” zestaw dla lekarza lub ratownika medycznego. Tylko jeżeli na pokładzie jest lekarz, kapitan zezwala na użycie drugiego zestawu specjalistycznego sprzętu. Ale stewardessy zapewniały mnie, że są w stanie pomóc pasażerce w ciąży, która źle się poczuje, a w sytuacji ekstremalnej nawet odebrać poród.