2. Muzeum II Wojny Światowej
To oczywiście nie jest przypadek, że miastem, w którym powstało muzeum światowego formatu na ten właśnie temat, jest Gdańsk. To na Westerplatte padły pierwsze strzały we wrześniu 1939 roku. Ogromne wrażenie robi architektura Muzeum II Wojny Światowej. Podobnie jak w jerozolimskim Yad Vashem, trudno złapać oddech czując nad sobą pochylone ściany, niczym walące się mury zbombardowanego domu.
Pomysł na muzeum historyczne, którego zadaniem jest „opowiadanie historii” nie jest łatwy do przełknięcia dla kogoś, kto tak jak ja jest przyzwyczajony do muzeum „skarbnicy pamiątek przeszłości”. W Warszawie sztandarowym muzeum-opowieścią jest Polin – Muzeum Historii Żydów Polskich. Gdańsk ma Muzeum II Wojny Światowej, gdzie tak jak i w Polin, narracja prowadzona jest przez dekoracje wizualne.
Dużo tu filmów, zdjęć, dekoracji (rewelacyjnie odtworzone uliczki miast i wnętrza schronów). Są repliki broni, mundurów, czy nawet czołgów i samolotów. Za to mało jest autentycznych zabytków z przeszłości. Cóż zrobić – taki jest właśnie urok nowoczesnych muzeów historycznych.
Czy Muzeum II Wojny Światowej można zwiedzać z dziećmi? Dla najmłodszych jest cała sekcja sal zaraz na lewo od wejścia. Zobaczymy tam wnętrza typowego mieszkania w mieście. Ten sam pokój w 1939 roku, podczas okupacji i po wojnie. Świetny pomysł, bo pozwala dosłownie wejść skórę mieszkańców i doświadczyć zmieniających się warunków. Warto przyjrzeć się detalom. Jak zmieniają się zdjęcia i portrety na ścianach (przybywa czarnych, żałobnych wstążek), zmienia się oświetlenie, nagłówki w gazetach, miejsca do spania, przybory szkolne, zabawki… Wojna ma wpływ na całe życie.
Ze starszymi dziećmi można już zwiedzać całą ekspozycję, ale oczywiście musimy im towarzyszyć, żeby wytłumaczyć meandry historii. Zresztą myślę, że to muzeum pomyślane w ten sposób, by nie brać wszystkiego na „raz”. Trzeba tu przychodzić częściej, ale na krótko, wybierając pojedyncze sale i ekspozycje. Dzięki temu można poznać całą historię, bez przytłaczającej atmosfery.
Czytaj dalej na następnej stronie…